Jeszcze niedawno klimatyzacja samochodowa łączona była z autami najwyższej klasy, użytkowanymi przez uprzywilejowaną grupę ludzi. Rozwój techniki umożliwił jednak montowanie tego dodatku także w pojazdach przeznaczonych dla klasy średniej. Każdy marzy o jej posiadaniu, ale czy ktokolwiek przywiązuje uwagę do zasady jej działania, budowy bądź użytkowania przynoszącego najlepsze efekty?
Budowa i zasada działania
Budowa klimatyzacji samochodowej opiera się na czterech głównych częściach. Pierwszą z nich stanowi osuszacz. Jego zadaniem jest likwidacja wilgoci, która mogła dostać się do układu. Na osuszaczu zamontowany jest presostat, czyli czujnik różnicy ciśnień – kontroluje właściwą ilość czynnika i umożliwia włączenie sprężarki. Następny jest kompresor zapewniający przepływ czynnika w obiegu – napędzany jest paskiem klinowym bezpośrednio od silnika. Kolejnym elementem jest skraplacz, który nagrzewa się podczas pracy, a ciepło które wytwarza odbierane jest w czasie opływu powietrza podczas jazdy – w tym miejscu czynnik chłodniczy zmienia stan skupienia z gazowego w ciekły. Ostatni jest parownik – czynnik rozpręża się, temperatura maleje, po czym trafia do wnętrza samochodu.
Zasada użytkowania
Podstawowym błędem popełnianym w trakcie upalnego lata jest uruchomienie klimatyzacji natychmiast po odpaleniu pojazdu. W aucie panuje wtedy zazwyczaj znacznie wyższa temperatura niż na zewnątrz. Należy na początku otworzyć drzwi na 2 minuty i przewietrzyć wnętrze. Dopiero teraz można stopniowo obniżać temperaturę panującą w środku samochodu za pomocą klimatyzacji. Nie zapominajmy również o tym, że dojeżdżając do celu powinniśmy także stopniowo podnosić temperaturę i zrównać ją z panującą na zewnątrz.
Podziękowania dla blogu Meine Motorräder